Ukradł auto znajomej, potem uciekał przed policjantami i nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna był poszukiwany i nie miał uprawnień do kierowania.

W poniedziałek policjanci otrzymali zgłoszenie, że dwa dni wcześniej na Stogach skradziono samochód marki Opel Vectra warty 3 tysiące złotych. Wyjaśniając okoliczności tej sprawy, funkcjonariusze ustalili, że to 41-letni znajomej pokrzywdzonej mógł wziąć kluczyk do opla i odjechał nim sprzed bloku. Policjanci natychmiast podjęli działania zmierzające do odnalezienia auta zgłaszającej i zatrzymania sprawcy.

Następnego dnia rano policyjni wywiadowcy patrolując ulicę Żuławską, zauważyli kradzionego opla, za którego kierownicą siedział mężczyzna podejrzewany o kradzież samochodu. Policjanci dali mu polecenia do zatrzymania. Ten nie zareagował na te sygnały i gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze ruszyli za nim, dając mu polecenia do zatrzymania, przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Na ul. Rejtana sprawca zatrzymał pojazd, wysiadł z auta i zaczął uciekać pieszo, a następnie ukrył się w wiacie śmietnikowej. Mężczyzna nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy i był agresywny, dlatego mundurowi zastosowali wobec niego środki przymusu bezpośredniego. 41-latek został obezwładniony i zatrzymany. Podczas sprawdzania jego danych okazało się, że gdańszczanin nie ma uprawnień do kierowania, ponieważ od października 2022 roku ma zatrzymane prawo jazdy za niepłacenie alimentów. Dodatkowo mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Okręgowy w Gdańsku celem osadzenia w zakładzie karnym na rok i 10 miesięcy za przestępstwo udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. 41-latek został doprowadzony do policyjnego aresztu, funkcjonariusze zabezpieczyli też odzyskany pojazd. Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Dziś wykonywane będą dalsze czynności z zatrzymanym.

Niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwo, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Poza tym sąd w każdej takiej sytuacji orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.