W terminalu promowym udaremniono przemyt leków z zawartością opioidów
"59-latek został zatrzymany chwilę przed tym, jak chciał wjechać na prom. Pies służbowy wskazał, że w samochodzie mężczyzny mogą być narkotyki" - podał w czwartek rzecznik prasowy Komendanta MOSG w Gdańsku kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.
Dodał, że w pojeździe funkcjonariusze znaleźli kartony, a w nich 1,5 tys. oryginalnych opakowań leku. "Wartość zatrzymanych farmaceutyków szacuje się na ok. 100 tys. zł" - ocenił Juźwiak.
Zaznaczył, że 59-letni obywatel Polski nie miał zezwolenia na wywiezienie do Szwecji 75 tysięcy tabletek przeciwbólowych z zawartością tramadolu.
Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że mieszkaniec województwa małopolskiego objęty jest zakazem opuszczania kraju. "Mężczyźnie zarzucono przechowywanie w celu wprowadzenia do obrotu bez zezwolenia produktów leczniczych, co jest zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności" - tłumaczył rzecznik prasowy.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Wydziału Operacyjno-Śledczego MOSG. Rzecznik MOSG podkreślił, że spawa jest rozwojowa.(PAP)
autor: Piotr Mirowicz
pm/ mark/