Cel minimum to awans do play off
W porównaniu do poprzedniego sezonu w Enerdze Wybrzeżu doszło do sporych zmian. Z seniorów został jedynie Duńczyk Nicolai Klindt, a odeszli jego rodacy Mads Hansen i Michael Jepsen Jensen, Daniel Kaczmarek, Norbert Kościuch, a także Australijczyk Keynan Rew.
W ich miejsce z Orła Łódź pozyskano Duńczyka Nielsa-Kristiana Iversena, Mateusza Tondera i Brytyjczyka Toma Brennana, natomiast z Celfastu Wilki Krosno przeszedł Krzysztof Kasprzak.
„Doświadczenie takich zawodników jak Kasprzak, Iversen i Klindt jest bardzo cenne i nie ukrywam, że na nie liczę. Dwaj pierwsi to medaliści indywidualnych mistrzostw świata i nie tylko, a Nicolai był naszym silnym punktem już w minionym sezonie. Brennan to duży, ciągle rozwijający się talent, któremu bardzo zależało na regularnej jeździe w Polsce. Z kolei Mateusz Tonder świetnie czuje się na naszym torze” – zapewnił Jóźwiak.
W Gdańsku zostali natomiast młodzi zawodnicy. „Miłosz Wysocki cały czas robi postępy, a szansę w formacji młodzieżowej dostaną także nasi wychowankowie Eryk Kamiński i Bartosz Tyburski” – stwierdził.
Celem minimum zespołu jest w tym sezonie awans do fazy play off.
„Kiedy go zrealizujemy, będziemy wyznaczać kolejne. Liczymy, że przy wsparciu Energi z Grupy Orlen jako sponsora tytularnego, napiszemy nowy, pozytywny rozdział gdańskiego sportu. Chcemy dać kibicom dobry żużel, a przede wszystkim wygrywać mecze u siebie” – dodał.
Na inaugurację rozgrywek w niedzielę o godz. 14 gdańszczanie podejmą spadkowicza z ekstraligi Celfast Wilki Krosno.
„Po degradacji ten zespół znacząco się zmienił, jednak trzeba w nim upatrywać jednego z faworytów ligi. Odeszło kilku kluczowych zawodników, ale zdołano uzupełnić skład. To silna drużyna, która z pewnością jak najszybciej będzie chciała wrócić do ekstraligi. Jej atutem powinno być pewne +objeżdżenie+, bo mają za sobą kilka sparingów, natomiast my nie rozegraliśmy żadnego spotkania kontrolnego” – podsumował.(PAP)
md/ sab/
