Włamał się do samochodu, został zatrzymany i usłyszał zarzut.
Kryminalni z komisariatu na Śródmieściu zatrzymali 32-latka podejrzanego o włamanie do samochodu i kradzież między innymi dwóch saszetek z pieniędzmi i spowodowanie start na łączną kotwę prawie 880 złotych. Podejrzany usłyszał zarzut za kradzież z włamaniem i za popełnione przestępstwo odpowie w warunkach recydywy. Grozi mu do 15 lat więzienia.
REKLAMA
Ponad dwa tygodnie temu policjanci z komisariatu przy ul.Długa Grobla otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do samochodu marki Volkswagen przy ul.Sierocej. Funkcjonariusze ustalili, że nieznany sprawca usunął szybę w drzwiach przednich pojazdu, a następnie ze środka ukradł dwie saszetki, w których było 400 złotych, reduktor do butli z helem oraz klucz do garażu. Pokrzywdzony wycenił straty na prawie 880 zł. Sprawą od początku zajęli się kryminalni ze Śródmieścia. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili miejsce przestępstwa, przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat zdarzenia i przeanalizowali zapisy z kamer monitoringu, który zarejestrował wizerunek sprawcy.
Za kradzież z włamaniem w warunkach recydyw grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
źródło: policja.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE