Trafił za groźby do aresztu
W miniony czwartek policjanci z komisariatu w Oruni przyjęli od zgłaszającego zawiadomienie o kierowaniu gróźb karalnych. Pracownik jednego z gdańskich schronisk dla osób bezdomnych z obawy o swoje życie i zdrowie zgłosił przestępstwo, ponieważ zagroził mu mieszkaniec schroniska. Jak się okazało, mężczyzna w 2024 roku wyszedł na wolność po kilkunastoletniej odsiadce za zabójstwo. Taka przeszłość sprawcy wzbudziła u pokrzywdzonego uzasadnione obawy i policjanci zajęli się sprawą. Jeszcze tego samego dnia 69-latka zatrzymali kryminalni z Oruni. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a zgromadzony przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawienie mu zarzutu. W miniony piątek sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy i mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu. Podczas doprowadzenia 69-latka do sądu, policjanci zastosowali wobec niego kajdanki zespolone oraz kask zabezpieczający. Sprawca najprawdopodobniej wkrótce usłyszy kolejne zarzuty, ponieważ w trakcie doprowadzenie groził też oraz znieważał policjantów.
Za kierowanie gróźb karalnych grożą 3 lata więzienia. Za znieważenie funkcjonariusza publicznego grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo kara roku więzienia.