Trafił do szpitala z raną postrzałową. Odmówił współpracy z policją
19-latek zgłosił się do szpitala w Gdańsku. Przyczyną była rana postrzałowa nogi. Jak donosi Wyborcza.pl, nie wyjaśnił okoliczności powstania obrażenia. Odmówił współpracy i udzielenia jakichkolwiek informacji.
REKLAMA
Lekarze, po zgłoszeniu się postrzelonego nastolatka do szpitala, niezwłocznie powiadomili policję. Jednak tej również nie udało się uzyskać jakichkolwiek informacji.
Według informacji Wyborcza.pl, chłopak dziś rano wypisał się ze szpitala na własne żądanie.
Według informacji Wyborcza.pl, chłopak dziś rano wypisał się ze szpitala na własne żądanie.
PRZECZYTAJ JESZCZE