Sprzątacz ukradł firmową kartę i wydał ponad 7 tys. zł

Zatrzymanie po serii nieautoryzowanych płatności

Kryminalni z komisariatu na Śródmieściu wyjaśniali sprawę nieautoryzowanych płatności kartą należącą do jednej z firm. Do zdarzenia doszło w lipcu 2025 roku na terenie przedsiębiorstwa przy ul. Elbląskiej, gdzie sprzątający pracownik zabrał kartę płatniczą leżącą na szafce i przez kolejne miesiące dokonywał nią płatności oraz wypłat z bankomatów.

Przedstawiciel firmy zauważył brak karty podczas próby dokonania zakupów i stwierdził, że z rachunku zniknęło ponad 7 tysięcy złotych. Na początku października zgłoszono sprawę policji. Funkcjonariusze przeanalizowali zapisy monitoringu, ustalili rysopis sprawcy oraz miejsca, w których mógł przebywać, a następnie w centrum handlowym we Wrzeszczu zatrzymali mężczyznę w wieku 29 lat.

Policjanci ustalili, że podejrzany sprzątał pomieszczenia na terenie pokrzywdzonej firmy i po wejściu do jednego z biur zabrał kartę, na której znajdowała się naklejka z numerem PIN. Mężczyzna wykorzystał niemal wszystkie środki znajdujące się na koncie. Nawet gdy na karcie pozostało 54 grosze, zapłacił za bułkę, wykorzystując tę kwotę.

W wyniku czynności śledczych zatrzymany usłyszał 28 zarzutów dotyczących kradzieży karty bankomatowej oraz nieautoryzowanych płatności i wypłat na łączną kwotę przekraczającą 7 tysięcy złotych. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia, a za kradzież karty bankomatowej do 5 lat więzienia.

„Podejrzany sprzątał pomieszczenia i zabrał kartę, na której znajdował się PIN. Wykorzystał środki na koncie do dokonania szeregu transakcji i wypłat” - KMP w Gdańsku