Sprawiedliwy wyrok w sprawie Nitek-Płażyńska kontra Hans G.
Przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku ogłoszono w czwartek wyrok z powództwa wzajemnego w procesie Natalii Nitek-Płażyńskiej (żony Kacpra Płażyńskiego z PiS) z Hansem G. Po częściowo uwzględnionej kasacji sędziowie orzekli, że Niemiec ma przeprosić byłą pracowniczkę w siedzibie firmy, a zadośćuczynienie na rzecz Muzeum Piaśnickiego wyniesie 50 tys. zł. Nitek-Płażyńska nie musi przepraszać Hansa G.
Sprawa dotyczyła wypowiedzi niemieckiego przedsiębiorcy, które Nitek-Płażyńska nagrywała w firmie w Dębogórze od czerwca 2015 r. do stycznia 2016 r. Na ujawnionych w 2016 r. taśmach Niemiec mówi, że jest hitlerowcem, obraża Polaków i deklaruje chęć ich zabijania. Kobieta pozwała przełożonego za bezprawne naruszenie jej dóbr osobistych w postaci tożsamości narodowej. Hans G. złożył powództwo wzajemne za jego zdaniem bezprawne nagranie swoich wypowiedzi.
Komunikat po wyroku Sądu Apelacyjnego wydała Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Oceniła w nim, że czwartkowy wyrok jest sprawiedliwy.
Gdańska prokuratura przypomniała, że Sąd Okręgowy w Gdańsku już w wyroku z 11 lutego 2019 r. nakazał Hansowi G. przeproszenie Nitek-Płażyńskiej na piśmie oraz w siedzibie firmy, a także zobowiązał go do zapłaty 50 tys. zł na rzecz Muzeum Piaśnickiego. Jednocześnie sąd oddalił wtedy w całości powództwo Hansa G.
Jak zaznaczyła prokuratura, Hans G. się odwołał i wyrokiem z marca 2020 r. sąd odwoławczy uznał za wystarczające listowne przeprosiny ze strony przedsiębiorcy i zapłatę 10 tys. zł na rzecz muzeum. Ponadto sąd uznał, że również Nitek-Płażyńska powinna przeprosić Hansa G. i zapłacić mu 10 tys. zł tytułem zadośćuczynienia.
"Kasację od tego kontrowersyjnego wyroku do Sądu Najwyższego złożyła Natalia Nitek-Płażyńska oraz wspierająca ją organizacja społeczna Fundacja Reduta Dobrego Imienia. Sąd Najwyższy uwzględnił kasację i uchylił wyrok w zaskarżonym zakresie, kierując sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku" - wskazała prokuratura.
Do sprawy przystąpił też prokurator regionalny, który w złożonym do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku pisemnym stanowisku wniósł o oddalenie w całości apelacji Hansa G., zobowiązanie go do przeproszenia Nitek-Płażyńskiej nie tylko listownie, lecz także bezpośrednio w siedzibie przedsiębiorstwa oraz zasądzenie zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w łącznej kwocie 50 tys. zł.
"Sąd Apelacyjny w Gdańsku w całości podzielił stanowisko Prokuratora Regionalnego w Gdańsku, powódki oraz organizacji społecznej i oddalił powództwo wzajemne Hansa G. wobec Natalii Nitek-Płażyńskiej, a także zobowiązał niemieckiego przedsiębiorcę do wpłaty łącznie 50 tys. zł na rzecz Muzeum Piaśnickiego oraz przeproszenie powódki także w siedzibie firmy" - podkreśliła prokuratura.
Jak przypomniała, w odrębnym postępowaniu Hans G. został prawomocnie skazany za znieważanie pracowników swojego przedsiębiorstwa ze względów narodowościowych na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.(PAP)
Autorka: Agnieszka Ziemska
agzi/ ok/