Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie budowy węzła Karwiny w Gdyni

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński potwierdził PAP w poniedziałek, że po zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożonego przez prezydent Gdyni w sprawie realizacji inwestycji drogowej, tj. budowy węzła Karwiny, prokurator 31 grudnia 2024 r. wszczął śledztwo.

Jak podała prokuratura, śledztwo zostało wszczęte w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych - pracowników Urzędu Miasta w Gdyni w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez ustalony podmiot podczas realizacji węzła Karwiny.

Postępowanie dotyczy działalności urzędników i władz Gdyni od marca 2020 r. do 6 listopada 2023 r. Według zawiadomienia, samorządowcy poprzez swoje decyzje mieli działać na szkodę interesu publicznego.

"10 stycznia br. prokurator przesłuchał panią prezydent Gdyni Aleksandrę Kosiorek w charakterze świadka, jako osobę składającą zawiadomienie o przestępstwie" - przekazał prokurator Duszyński i dodał, że do postępowania dołączono zawiadomienie delegatury CBA w Gdańsku złożone w tej samej sprawie.

"Z uwagi na to, że postępowanie przygotowawcze znajduje się w początkowej fazie oraz mając na uwadze dobro śledztwa więcej informacji nie możemy udzielić" - przekazał prokurator Duszyński.

W grudniu ub.r. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek. Nieprawidłowości w związku z realizacją węzła Karwiny opisano w protokole kontroli przeprowadzonej przez CBA, którą ujawniły nowe władze Gdyni.

Zaniedbania mogły wpłynąć również na obecną sytuację na węźle i stan wiaduktu na ul. Wielkopolskiej, który wymaga remontu. Jest tam obecnie zamknięty jeden pas, a część oddanego do użytku wiaduktu jest od połowy grudnia remontowana.

Jak wykazała kontrola, wskutek decyzji podjętych przy realizacji węzła Gdynia mogła ponieść szkodę nie mniejszą niż 21 mln zł.

CBA krytycznie oceniło realizację węzła Karwiny zarówno odnośnie zakresu inwestycji, aneksowania, wydatkowanych środków, jak i prawidłowości wykonania zleconych prac.

Raport CBA ujawniła we wrześniu br. prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek. Zarzuty dotyczące niegospodarności sformułowane przez CBA dotyczą działań b. prezydenta Wojciecha Szczurka, b. wiceprezydenta Marka Łucyka, naczelnika wydziału inwestycji UM oraz dwóch podległych pracowników tegoż wydziału.

W trybie dyscyplinarnym z pracą pożegnał się wówczas naczelnik wydziału inwestycji, inny pracownik odpowiedzialny za dokumentację i decyzje przy projekcie otrzymał wypowiedzenie. Trzeci odpowiedzialny urzędnik przebywał na zwolnieniu lekarskim.

Przed wyborami samorządowymi w 2024 r. Gdyński Dialog, z którego startowała Kosiorek, podawał, że na węźle Karwiny zaniechano łącznie prac o wartości 11,6 mln zł. M.in. nie została przebudowana ulica Sopocka, nie powstał parking park&ride przy PKM Karwiny oraz pętla autobusowa przy PKM Karwiny. Inwestycja ostatecznie kosztowała ponad 98 mln zł.

Centralne Biuro Antykorupcyjne kontrolowało dokumenty w Urzędzie Miasta Gdyni związane z budową węzła Karwiny, która przez wiele miesięcy powodowała korki w mieście i prawdopodobnie była jedną z głównych przyczyn porażek ekipy Wojciecha Szczurka w wyborach samorządowych w 2024 r.(PAP)

kszy/ agz/ mhr/