Pomorskie/ Seniorka straciła 85 tys. zł oszukana metodą "na wypadek"
Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Malborku Sylwia Kowalewska poinformowała PAP, że do oszustwa doszło w piątek po południu. "Na telefon stacjonarny starszego małżeństwa zadzwoniła rzekoma +synowa+ i zapytała czy seniorzy mają w domu jakieś pieniądze, bo ich syn spowodował wypadek koło Sztumu. Kobieta prosiła o zebranie środków potrzebnych na pokrycie kosztów odszkodowania dla pokrzywdzonych, sądowych i poręczenia majątkowego, dzięki któremu mężczyzna miał uniknąć aresztu" - dodała Sylwia Kowalewska.
Rozmowę przejęła fałszywa policjantka, która namówiła 76-letniego męża kobiety, żeby pojechał do komendy w Sztumie, gdzie syn miał być zatrzymany. Po dojeździe mężczyzny do Sztumu prawdziwi policjanci poinformowali seniora, że jest to oszustwo, ale mężczyzna nie mógł dodzwonić się do żony.
W czasie nieobecności małżonka do kobiety ponownie zadzwonili oszuści i przekonali seniorkę, żeby przekazała pieniądze. Zgodnie ze wskazówkami przestępców kobieta spakowała 85 tys. złotych do reklamówki i przekazała je "sądowemu kurierowi" na parkingu jednego z marketów.(PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
kszy/ mark/