Policja zatrzymała podpalacza; grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni Marek Kobiałko poinformował PAP, że policjanci od 29 kwietnia pracowali nad sprawą podpalenia wiaty śmietnikowej przy ul. Rdestowej w Gdyni.
"Wstępne ustalenia policjantów wskazywały, że mogło dojść do podpalenia. W wyniku tego zdarzenia spłonęła wiata śmietnikowa, a w pobliżu wiaty znajdowało się pięć zaparkowanych aut, które zostały uszkodzone przez rozprzestrzeniający się ogień" - dodał Kobiałko.
Straty na szkodę osób pokrzywdzonych szacuje się na kwotę 186 tys. zł. Policjanci sprawdzili zapis z monitoringu i pracowali nad zatrzymaniem podpalacza. W miniony wtorek policjanci zatrzymali 43-letniego mieszkańca Gdyni. Mężczyzna został przewieziony do policyjnej celi.
We wtorek zatrzymany usłyszał zarzuty, prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.(PAP)
kszy/ agz/