Nieostrożna gdańszczanka straciła ponad 140 tys. zł.
Policjanci wyjaśniają sprawę, ale jednocześnie apelują, aby za każdym razem sprawdzić, czy ogłoszenie jest autentyczne – powinno przekierowywać nas na oficjalną stronę firmy. Jeśli tak się nie dzieje, najprawdopodobniej mamy do czynienia z próbą wyłudzenia pieniędzy. Nie instalujmy dodatkowych aplikacji na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Zwłaszcza jeśli wymaga tego rzekomy „doradca” inwestycyjny. Nie autoryzujmy przelewów, których sami nie wykonujemy.
Do policjantów zgłosiła się mieszkanka Gdańska, która zawiadomiła o oszustwie. Pokrzywdzona kilka miesięcy wcześniej natrafiła w sieci na reklamę zachęcającą do inwestowania w akcje Orlen. W ofercie były zdjęcia znanych polityków i to wzbudziło jej zaufanie. Wówczas jednak kobieta nie zainwestowała pieniędzy, a o sprawie zapomniała. W miniony czwartek do 86-latki zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika spółki skarbu państwa i powiedział, że zarobiła sporą sumę pieniędzy, ponieważ kilka miesięcy wcześniej zaczęła inwestować w akcje Orlen. Aby środki wypłacić, musi wcześniej zainstalować aplikacje, która pomoże w zainstalowaniu konta inwestycyjnego oraz wypłacie pieniędzy. Niczego nieświadoma kobieta zainstalowała aplikację na swoim telefonie i komputerze i tym samym pozwoliła oszustom na pełen dostęp do swojego rachunku w banku. Zanim kobieta się zorientowała, straciła ponad 140 tys. zł.
Apelujemy o ostrożność podczas wszelkich transakcji bankowych.
Korzystając z portali społecznościowych, czy przeglądając strony internetowe, możemy natknąć się na fikcyjne oferty zakupu akcji PKN Orlen. Logo państwowej spółki budzi zaufanie, a dodatkowe zdjęcia znanych polityków, jakie znajdziemy w fikcyjnej ofercie, utwierdzi nas w przekonaniu, że inwestycja jest bezpieczna. Klikając w załączony link, nieświadomie rozpoczynamy grę, jaką przygotowali nam przestępcy.
Po odwiedzeniu takiej strony bardzo szybko pojawia się pierwszy kontakt ze strony oszustów. Może być to telefon, wiadomość wysłana za pomocą komunikatora, czy mail. Celem oszustów jest zdobycie dostępu no naszego konta bankowego i przelanie pieniędzy na konta oszustów.
I ty sprawcy stosują różne metody. Zdarza się, że już podczas rozmowy telefonicznej wyłudzą hasło do konta, ale najczęściej nakłaniają potencjalnego inwestora, aby zainstalował na swoim komputerze, lub telefonie aplikację, która pozwala im na pełen dostęp, a także przejęcie konta bankowego. Ponieważ, jeżeli zmienią hasło, my nie będziemy mogli się do niego zalogować.
O tego typu oszustwie ostrzeżenie znajdziemy też na stronie spółki ORLEN:
https://www.orlen.pl/pl/ostrzegamy