Gdańsk/ Syn ukradł samochód, a ojciec sprzedał auto na złom
Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska powiedziała PAP, że w ubiegłym tygodniu policjanci odebrali zgłoszenie, że z parkingu podziemnego jednego z bloków we Wrzeszczu złodziej ukradł samochód marki Volkswagen Golf warty 3 tysiące złotych.
"Sprawca wykorzystał fakt, że właściciel nie zamknął auta, a w środku zostawił kluczyki. Złodziej odjechał z parkingu samochodem, taranując szlaban wyjazdowy" - dodała Ciska.
Policjanci zabezpieczyli monitoring oraz szczegółowo go przeanalizowali. Zaczęli szukać mężczyzny, którego wizerunek zarejestrowały kamery.
Funkcjonariusze ustalili tożsamość sprawcy i zatrzymali 19-latka z Gdańska. Kilka godzin później, do policyjnego aresztu trafił też 45 -letni ojciec złodzieja.
Okazało się, że ukradziony przez syna samochód, mężczyzna sprzedał na złom za 600 złotych. 19-letni gdańszczanin usłyszał zarzut kradzieży. Odpowie też za zniszczenie szlabanu.
Natomiast 45-latek usłyszał zarzut za paserstwo. Podejrzany był już karany za podobne przestępstwa, dlatego za swój czyn odpowie w warunkach recydywy.
Za przestępstwo kradzieży grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Za paserstwo, w warunkach recydywy, grozi do 10 lat więzienia.(PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
kszy/ maak/