Dwaj napastnicy usłyszeli zarzuty za rozbój i na trzy miesiące trafili do aresztu.
25 kwietnia policjanci odebrali zgłoszenie o rozboju. Podczas zdarzenia do mieszkania w dzielnicy Śródmieście wtargnęło dwóch nieznanych sprawców. Napastnicy zaczęli uderzać drewnianymi pałkami pokrzywdzonego, a następnie ukradli mu portfel z pieniędzmi i dokumentami. Pokrzywdzony, broniąc się, wyskoczył przez okno na zewnątrz mieszkania, które było na parterze i podczas tego skoku doznał urazu nogi. Ponadto w tracie zdarzenia sprawcy w mieszkaniu gdańszczanki stłukli szybę w oknie, uszkodzili szafkę na buty oraz telewizor. Kobieta została także popchnięta przez podejrzanych i doznała stłuczenia barku. Zgłaszający wycenili straty na łączną kwotę 7,7 tys. zł.
Policjanci od razu po otrzymaniu zgłoszenia pojechali na miejsce zdarzenia i dokładnie sprawdzili ten rejon. Funkcjonariusze zabezpieczyli do tej sprawy monitoring, zdobyli i szczegółowo przeanalizowali wiele informacji. W trakcie prowadzonych czynności policjanci między innymi ustalili markę i kolor pojazdu, którym poruszali się sprawcy. We wtorek rano na ul. Chłodnej policjanci z ogniwa patrolowego komisariatu na Śródmieściu zauważyli poszukiwany samochód marki Skoda i zatrzymali go do kontroli. Podczas interwencji w schowku auta policjanci znaleźli portfel z dokumentami należący do napadniętego mężczyzny. Dwaj 41-letni obywatele Ukrainy, którzy poruszali się skodą, zostali zatrzymani.
Podejrzani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty za rozbój. Wczoraj sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.
Za przestępstwo rozboju grozi do 12 lat pozbawienia wolności.