Akt oskarżenia ws. podwójnego zabójstwa na Pomorzu w 2012 roku
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk poinformowała PAP, że postępowanie prowadzili śledczy z prokuratury i funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku z tzw. Archiwum X.
"Skierowanym do sądu w grudniu 2023 roku aktem oskarżenia łącznie objęto 5 osób, w tym dwie, którym zarzucono dokonanie zabójstwa" - dodała Wawryniuk.
Zwłoki 44-letniej kobiety oraz 66-letniego mężczyzny 24 września 2012 roku domu w Opaleniu k. Gniewu w województwie pomorskim znalazł syn kobiety. Był z nią umówiony na spotkanie, na które nie przyszła. Z obojgiem nie było również kontaktu telefonicznego. Zaniepokojony przyjechał do miejsca ich zamieszkania.
Śledczy ustali, że kobieta ostatni raz była widziana 20 września 2012 roku, a mężczyzna 22 września 2012 roku. Do zabójstwa obojga doszło pomiędzy 22 a 24 września 2012 roku.
Na ich ciałach biegli ujawnili rany cięte w obrębie szyi. Bezpośrednią przyczyną śmierci obojga było wykrwawienie w następstwie uszkodzonych żył szyjnych.
Mimo intensywnego śledztwa nie znaleziono zabójcy. Sprawę umorzono w sierpniu 2013 roku. Do śledztwa wrócono w kwietniu 2022 r. "Decyzja o podjęciu poprzedzona była czynnościami operacyjnymi i uzupełnionym materiałem procesowym, w tym przesłuchaniami świadków" - przekazała prokurator Wawryniuk.
W kwietniu 2022 r. policja zatrzymała trzech mężczyzn, w tym syna zamordowanego mężczyzny. Dwóm postawiono zarzut dokonania wspólnie i w porozumieniu podwójnego zabójstwa, a trzeciemu ułatwienie zbrodni. Oskarżeni nie przyznali się do zbrodni. Na wniosek prokuratora wszyscy zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im dożywocie.
W trakcie śledztwa ustalono, że mężczyzna, któremu zarzucono ułatwienie dokonania obu zabójstw, wspólnie z dwoma innymi mężczyznami dopuścił się w 2020 roku oszustwa na szkodę towarzystwa ubezpieczeniowego w związku ze zgłoszeniem szkody komunikacyjnej powstałej w wyniku upozorowanej kolizji. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.(PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
kszy/ mark/