33-letni wandal uszkodził samochód
16 lutego do komisariatu na Śródmieściu zgłosił się mieszkaniec Gdańska i poinformował, że trzy dni wcześniej na ul. Rajskiej ktoś zniszczył mu samochód marki BMW. Nieznany sprawca spowodował zarysowania elementów maski oraz zniszczył dwie atrapy chłodnicy i zderzak a starty z tytułu tych zniszczeń wstępnie wyceniono na 12 tysięcy złotych.
Sprawą od początku zajęli się kryminalni ze Śródmieścia. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili miejsce przestępstwa, przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat zdarzenia i przeanalizowali zapisy z kamer monitoringu, który zarejestrował wizerunek sprawcy. Podczas pracy nad tą sprawą policjanci ustalili miejsce przebywania mężczyzny podejrzanego o to przestępstwo i we wtorek rano w jednym z mieszkań na Śródmieściu zatrzymali 33-latka z Gdańska. Mężczyzna usłyszał zarzut za zniszczenia mienia. W rozmowie z policjantami gdańszczanin tłumaczył swoje zachowanie zbyt dużą ilością wypitego alkoholu.
Za uszkodzenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.