Sąd nakazał Telewizji Polskiej przeprosić córkę Bogdana Borusewicza
Rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsk ds. cywilnych Łukasz Zioła przekazał PAP, że w środę Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał wyrok w sprawie z powództwa Kingi Borusewicz przeciwko Telewizji Polskiej i Anicie Gargas.
Sąd zobowiązał Telewizję Polską do opublikowania na własny koszt, w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku w głównym wydaniu "Wiadomości" o godzinie 19.30, w pierwszej minucie trwania programu, bezpośrednio przed zapowiedzią pierwszych reportaży emitowanych w wydaniu "Wiadomości", poprzez odczytanie przez osobę prowadzącą program przeprosin powódki za naruszenie jej dobrego imienia oraz do oświadczenia przez Telewizję Polską, że informacje podane w materiałach telewizyjnych były nieprawdziwe. Telewizja ma również wyrazić ubolewanie za opublikowanie i rozpowszechnienie materiału.
Ponadto sąd zobowiązał redaktor Anitę Gargas do opublikowania na własny koszt, w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku w programie "Magazyn Śledczy Anity Gargas" w pierwszej minucie trwania programu, bezpośrednio przed zapowiedzią reportaży emitowanych w wydaniu "Magazyn Śledczy Anity Gargas", poprzez odczytanie przez pozwaną Anitę Gargas, przeprosin powódki za naruszenie jej dobrego imienia. Dziennikarka ma również wyrazić ubolewanie za opublikowanie i rozpowszechnienie materiału.
Pozwani mają również wpłacić 20 tys. złotych na cel społeczny na rzecz Fundacji Dobrych Zwierząt.
Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił natomiast powództwo w pozostałym zakresie dotyczącym zasądzenia na rzecz Kingi Borusewicz zadośćuczynienia oraz zasądzenia wyższej kwoty na cel społeczny.
Środowy wyrok w Sądzie Okręgowym w Gdańsku jest nieprawomocny. Pełnomocnik Kingi Borusewicz adwokat Maciej Śledź w rozmowie z Radiem Gdańsk mówił, że po konsultacjach z klientką zostanie podjęta decyzja dotycząca złożenia apelacji. "Uważam, że to orzeczenie zostało przez sąd bardzo szczegółowo i racjonalnie uzasadnione. Wystąpię o uzasadnienie. Po konsultacjach z klientką podejmiemy decyzję, czy złożymy apelację w tej części, w której to powództwo zostało oddalone, czy nie" - mówił.
Na sali sądowej nie było pozwanych i ich pełnomocników. PAP nie udało się później uzyskać ich komentarzy na temat wyroku.
Zdaniem sądu do naruszenia dobrego imienia Kingi Borusewicz doszło 18 kwietnia 2020 roku w głównym wydaniu "Wiadomości" oraz dzień wcześniej w programie TVP Info i dwa dni wcześniej w programie "Magazyn Śledczy Anity Gargas". W programach zostały wówczas opublikowane nieprawdziwe informacje dotyczące oświadczeń majątkowych Kingi Borusewicz, w których wskazywano, że nie było jej stać na zakup w 2017 roku mieszkania w Sopocie oraz że to mieszkanie wynajmowała z pominięciem przepisów przeciwpożarowych oraz budowlanych z uwagi na występujące zagrożenie życia i zdrowia.
Po emisji tych materiałów Kinga Borusewicz i jej ojciec wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz pozwali Telewizję Polską i autorkę programu Anitę Gargas.
Jak ustaliła PAP, w lutym 2023 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił w tej sprawie powództwo Bogdana Borusewicza. Wicemarszałek Senatu i jego pełnomocnik w maju złożyli apelację do sądu wyższej instancji.(PAP)
autor: Piotr Mirowicz
pm/ jann/