Sąd do 23 marca przedłużył areszt podejrzanym w sprawie Kamilka z Częstochowy
Prokurator Mariusz Marciniak poinformował, że Sąd Apelacyjny w Gdańsku uwzględnił argumenty prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku i uznał, że sprawa jest szczególnie skomplikowana i zawiła, a zebrane w sprawie dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzucanych im czynów.
"Sąd Apelacyjny w Gdańsku postanowieniami z 19 grudnia br. przedłużył do 23 marca 2025 r. stosowanie tymczasowego aresztowania wobec Dawida B i Magdaleny B., podejrzanych między innymi o zabójstwo i pomocnictwo do zabójstwa 8-letniego Kamila M. z Częstochowy" - podał.
Prok. Marciniak przekazał, że postępowanie jest na etapie końcowym, jednak w związku z uzupełnieniem Dawidowi B. postanowienia o przedstawieniu zarzutów o zarzut molestowania seksualnego kilkuletniej pokrzywdzonej w latach 2020–2022 konieczne jest uzyskanie opinii biegłego seksuologa, co dotychczas okazało się niemożliwe.
"W ocenie prokuratora, a także i w ocenie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, tymczasowe aresztowanie Dawida B i Magdaleny B. jest jedynym środkiem zapobiegawczym, który z uwagi na grożącą im surową karę, skutecznie zabezpiecza tok tego śledztwa przed ryzykiem matactwa procesowego i ukrywania się podejrzanych" - dodał prokurator.
Podejrzanymi w tym postępowaniu pozostają również Wojciech J., Aneta J. i Artur J., członkowie rodziny Kamila M., którzy usłyszeli zarzuty nieudzielenia pomocy w okresie od 29 marca 2023 r. do 3 kwietnia 2023 r. w Częstochowie, mieszkającemu z nimi Kamilowi M., znajdującemu się w bezpośrednim zagrożeniu utraty życia.
Prok. Marciniak dodał, że postanowieniem zastępcy prokuratora krajowego, śledztwo w tej sprawie jest przedłużone do 31 marca 2025 r.
Dawid B. jest podejrzany m.in. o popełnienie od 27 listopada 2020 r. do 3 kwietnia 2023 r. w Olkuszu i w Częstochowie, w warunkach recydywy, przestępstwa psychicznego i fizycznego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad swoim synem 3-letnim Mateuszem oraz pasierbami: 7-letnim Fabianem M, 11-letnim Damianem J., 15-letnim Dominikiem J., 9-letnią Julią J. i 8-letnim Kamilem M., zależnymi od niego i nieporadnymi ze względu na swój wiek, a także o popełnienie zabójstwa Kamila M., ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.
Ponadto Dawidowi B., prokurator zarzucił molestowanie seksualne kilkuletniej pokrzywdzonej.
Kamil zmarł 8 maja 2023 r. w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka, po 35 dniach walki o życie.
Matka chłopca Magdalena B. jest podejrzana o udzielenie pomocy w zabójstwie Kamila M. Zdaniem śledczych kobieta zaniechała działania i nie podejmowała żadnych reakcji chroniących synów, a także tolerowała, nie reagowała i nie przeciwdziałała w adekwatny i skuteczny sposób nasilającym się sadystycznym zachowaniom Dawida B.(PAP)
pm/ mark/