Pomorskie/ Poseł PiS chce wyjaśnień ws. umów zawieranych przez Dyrekcję Rozwoju Miasta Gdańska
Poseł PiS Kacper Płażyński zwołał w poniedziałek konferencję prasową w sprawie funkcjonowania Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska (DRMG) i interwencji w tej sprawie do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. Płażyński ujawnił pismo z lutego br. byłego radcy prawnego w DRMG do władz Gdańska, w którym ten poinformował o rzekomej korupcji w tej instytucji.
Poseł PiS złożył w poniedziałek pismo do prezydent Gdańska ws. odpowiedzi na zarzuty byłego prawnika DRMG. Płażyński pyta w nim o działania władz magistratu ws. zawierania przez dyrektora DRMG umów kompetencji interpersonalnych z byłym wspólnikiem biznesowym; umów prawnych z zewnętrznymi kancelariami prawnymi oraz fikcyjnych umów, np. "na relokację pracowników DRMG pomiędzy piętrami" za ponad 51 tys. zł.
"Umowa na te przenosiny miała dotyczyć przenoszenia dokumentów, ale przede wszystkim mebli, miano tam dokonywać napraw, czy montowania mebli. To brzmi standardowo, ale podobno żadne meble nawet nie były ruszane. Tylko komputery, laptopy i dokumenty, bo wszędzie meble są takie same" – tłumaczył Płażyński i dodał, że takich umów jest więcej. Płażyński w dokumencie pyta również o ewentualne złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i personalne konsekwencje w DRMG.
Po konferencji posła PiS briefing prasowy zwołały w poniedziałek władze Gdańska i dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Karol Kalinowski. Wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak stwierdził, że poseł PiS "posługuje się donosem". "Jako miasto Gdańsk nie damy się szantażować i odpowiemy na wszystkie zarzuty" – mówił.
Dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Karol Kalinowski odnosząc się do zarzutu zatrudniania osób bliskich i b. wspólników stwierdził, że "jest to nieprawda". Kalinowski tłumaczył, że pierwsze warsztaty z umiejętności miękkich przeprowadził sam oraz angażując małżonkę. Dodał, że następnie bez jej udziału były przeprowadzone szkolenia dla wszystkich pracowników DRMG po to, aby lepiej realizować inwestycje. Kalinowski stwierdził też, że w ramach reorganizacji zmieniono sposób funkcjonowania kancelarii prawnych.
Podczas konferencji wiceprezydent Piotr Grzelak stwierdził, że po wpłynięciu pisma b. radcy prawnego DRMG był zrealizowany audyt, który nie wykazał złamania prawa czy wewnętrznych procedur DRMG.
Już po briefingu władz Gdańska, poseł PiS ponownie rozesłał do mediów pismo podpisane przez wiceprezydenta Piotra Grzelaka z maja br., w którym pisze on, że nie doszło do naruszenia przepisów, a do dyr. DRMG Karola Kalinowskiego "skierowano pismo polecające podjęcie działań w celu wyeliminowania uchybień".(PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
kszy/ jann/
